Ślub i wesele

Blog - Taracińska Weddings ♥ Wedding Planner Rzeszów

Za niedługo kolejne wpisy!

Ceremonia ślubna w ogrodzie dziadków? A może z widokiem na góry? A co powiecie na uroczystość w miejscu, w którym… się poznaliście? Możliwości jest wiele, ogranicza Was jedynie wyobraźnia, budżet i warunki urzędu, w którym załatwicie ślub. Oczywiście w przypadku ceremonii humanistycznej – formalności Was nie ograniczają. 

l

Czy są jakieś istotne kwestie, które musicie mieć na uwadze? 

Oczywiście, że są. I wcale nie tak mało ich. Więc może… po kolei? 

l

Po pierwsze: miejsce ceremonii.

Jeśli to ślub cywilny: czy właściwy Urząd Stanu Cywilnego zgodzi się na ślub akurat tutaj? Czy jest dostępny Urzędnik w tym terminie i będzie w stanie Wam udzielić ślubu? Teraz kwestie techniczne. Czy zorganizujemy atrybuty potrzebne do ślubu? Jak wygląda dojazd i czy jest w miarę łatwy? Czy miejsce jest komfortowe? Warto zrobić sobie próbę ceremonii: czy przejście do „ołtarza” nie przysparza problemów? Ile krzeseł dla gości się tam zmieści, w jakim ustawieniu? Jakie mamy tło? 

Po drugie: dekoracje ceremonii.

Autentyczna spójność jest oczywiście priorytetem, dlatego trzeba zwrócić uwagę na temat dekoracji. Nie powinniście tutaj decydować się na coś, co kompletnie nie pasuje do Was. Dlatego wybierając specjalistę od dekoracji – zwróćcie uwagę przede wszystkim na to, jak zbliżona jest Wasza estetyka i spojrzenie na istotne detale. Możliwość bezproblemowego dogadania się z dekoratorem i pewność, że zrealizuje nasze wizje – to doskonały fundament sukcesu. 

Po trzecie: Wasz strój.

Gdy mówimy o ślubie w ogrodzie, lesie, parku, nad jeziorem czy gdziekolwiek podobnie – teren ceremonii może okazać się dość wymagający, dlatego trzeba zwrócić uwagę, aby stylizacja nam nie przeszkadzała, a była pięknym dopełnieniem całości. Niezależnie od wybranego miejsca na ślub plenerowy – najważniejsze żebyście czuli się swobodnie i dobrze w swojej stylizacji. Często proste rozwiązania mogą okazać się najlepszym wyborem, a delikatny minimalizm zawsze pięknie się obroni.

Po czwarte: goście.

Oczywiście w dobrym tonie – jest uprzedzić gości o charakterze ceremonii. Nietrudno o wpadki, jeśli nie spodziewają się oni spacerów po trawie, pomostach lub kamiennych ścieżkach (tutaj zwłaszcza panie). Pamiętajcie, że strój zawsze dostosowujemy do okazji i jasny komunikat dla gości weselnych to zarazem pewność, że będą czuć się komfortowo przygotowani.

Po piąte: plan B.

Jeśli ceremonia jest zaplanowana pod gołym niebem – trzeba mieć plan awaryjny. Może miejsce w pobliżu, w którym zastępczo może odbyć się uroczystość? A może dekoracyjne zadaszenie, pełniące jednocześnie rolę ochronną? Jeśli takich możliwości nie ma – warto wyposażyć się w parasole, np. minimalistyczne piękne parasole (chociażby transparentne). Goście będą mogli z nich skorzystać w przypadku letniego deszczu. 

l

Ślub plenerowy to niepowtarzalny klimat, o który trudno w jakichkolwiek innych okolicznościach. Wymaga nienagannej organizacji i dbałości o pozornie najdrobniejsze detale – jednak tutaj bez wątpienia warto, gdy w grę wchodzi tak piękny efekt. Takiego właśnie Wam życzę! 

Ściskam mocno – Kamila